Śmietnikowy problem miasta
Pełne śmietniki i zsypy- czy nam w Kamienicy, grozi epidemia szczurów i myszy.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, a może o politykę.

Spółka Suez, nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i na czas nie wywozi śmieci, a ich niedyspozycyjność rzecznik UM tłumaczy brakiem chętnych do pracy kierowców, miasto zaś obciąża winą Ministerstwo Środowiska i jego nowy system segregacji. Czy oby tak jest?, nie wiemy wszystkiego, ale wkrótce może to być problem polityczny obu opcji. Ktoś komuś chciał zagrać na nosie i mleko się wylało, a teraz My, zwykli obywatele płacimy za wszystko. 

Jak nas poinformowano w Ministerstwie Środowiska "Problem śmieciowy" nie dotyczy wielu miast w Polsce, w większości są to miasta, które zbyt póżno przystąpiły do nowego projektu segregacji. Tomasz Ficoń - rzecznik UM tłumaczy, że to nie problem czasowy tylko wina Systemu, który obciąża mieszkańców i rodzi dodatkowe niepotrzebne koszty logistyczne gminy, bo Bielsko - Biała , jako jedno z niewielu miast w Polsce posiada nowoczesną segregację odpadów, który wykrywa plastik, szkło nawet rozróżnia kolor butelek. Kiedy sytuacja się unormuje?, Ratusz nie wie. W Kamienicy, nie jest jeszcze tak źle, a to dzięki rzadkiej zabudowie - nie grozi nam epidemia, inaczej jest w blokach na osiedlach.

Rano o godz. ok.10.30 połączyliśmy się z sekretariatem spółki Suez z prośbą o komentarz, obiecano nam rozmowę z Panią Prezes, przez 5 godzin czekaliśmy, próbowaliśmy się dodzwonić do sekretariatu - niestety.  W tym mieście po raz kolejny spółki miejskie pokazują, że nie lubią dociekliwych mediów. Trudno, bedziemy dzwonić i czekać do skutku, Pani Prezes. 

Tym czasem o "śmietnikowym problemie" opowiedział nam Pan rzecznik UM Bielsko-Biała - zapraszamy na wywiad.